Behemotka
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Czw 23:40, 16 Sie 2007 Temat postu: F 42.1 |
|
|
F 42.1 - zaburzenie obsesyjno kompulsywne z przewagą czynności natrętnych. Zainteresowanych odsyłam na stronę Wikipedii.
Raz, dwa, raz, trzy… Już ósma, kufer, spakować kufer. Tak, kociołek i książki. Transmutacja raz, eliksiry dwa, trzy, cztery… nie, nie tak, zielarstwo raz, eliksiry dwa, trzy… Źle, eliksiry raz, eliksiry raz, eliksiry dwa… Róg zagięty, źle, źle! Dostanę szlaban, profesor będzie zły. Nie, nie, nie ma profesora. Jest profesor, będzie zły. Ale pakuj się, pakuj. Pociąg odjedzie beze mnie. Nie, nie tak. Eliksiry raz, eliksiry raz…
- Nie dotykaj mnie! – mężczyzna, z wyrazem obrzydzenia na twarzy, odsunął się od uzdrowicielki. – nie widzisz, że się pakuję?! Spóźnię się przez ciebie!
Peleryna, gdzie peleryna? Dyrektor zabrał pelerynę? Nie ma dyrektora, nie ma. Dyrektor nie zabrał peleryny. Nie ma jej? Nie ma jej, nie ma. Dyrektor zabrał. Zły dyrektor! Nie, nie ma dyrektora, spadł dyrektor, poleciał, zły! Kto zabrał? Nie ma, jest.
Dziewiąta? Nie ma zegarka, utopił się. Niedobre trytony, pociąg odjedzie. Złe, złe! Nie ma nowego zegarka? Jest? Ron przyniósł, dobry Ron. Kochany Ron. Ron zły! Złe trytony, nie ma zegarka. Raz, trzy, cztery, źle! Raz, dwa…
Mapa, pokaż mapę. Zamek duży, bez mapy zgubi zamek. Dobry Harry ma mapę. Dobra mapa. Koniec psot, nie ma mapy. Jest mapa, koniec psot – nie ma mapy. Jest mapa, raz, dwa, trzy, raz, koniec, nie ma. Schowaj mapę, zgubi, Filch znajdzie. Zły Filch, zabiera mapy. Zły, zły. Kotka ma, dobry kotek? Łapki ma, jedna, dwie, trzy. Nie, nie, źle! Jedna, dwie, cztery. Siedem łapek, kotki dwa a-aa. Koty lubią sowy, czy sowy lubią koty? Sowy nie jedzą kotów? Dobre sowy, jedzą koty. Dobra Hedwiga, zjedz kotka. Zapakuj kotka. Nie ma kotka? Głodny kotek? Zimno mu? Gdzie sweter? Jest sweter, raz, dwa, raz, trzy…
Wody chce kotek, gdzie różdżka? Nie ma, nie ma. Znikła. Nie ma jej, bez różdżki nie ma pociągu. Nie ma, spóźnię się. Nie ma, nie ma. Nie szukaj, ukradli. Zły Ron, złe tryony! Ukradli różdżkę, nie lubią Harry’ego. Nie ma, ukradli. Szukaj, nie ma. Nie szukaj, nie ma.
- Oddaj różdżkę! Słyszysz, oddawaj! –mężczyzna rozejrzał się po pomieszczeniu i rzucił, z wściekłością dzikiego zwierzęcia, na uzdrowicielkę. – Spóźnię się!
Pacjent został obezwładniony i przelewitowany do łóżka. Jego wzrok stale spoczywał na, trzymanej przez kobietę, różdżce. Szczebiotała wesoło.
- Nie ma dziś pociągu. Zostajemy tu, a jutro spakujemy kufer i pojedziesz, dobrze? No, dobry Harry nie gniewa się. Już będziesz spokojny, prawda?
Ugryzł ją, gdy tylko cofnęła czar.
- Petryficus totalus. Niedobry Harry!
Post został pochwalony 0 razy
|
|